Translate

czwartek, 13 listopada 2014

SELFIE TAG

Hej kochani,
tak jak mówiłam, wracam z wielkim przytupem. Dzisiaj troszeczke o mnie mianowicie, tag dziesięcio pytaniowy, dzięki któremu poznacie mnie może troszkę lepiej! :) 
hope U like it ♥

1.Jaka jest Twoja najlepsza cecha fizyczna? 
Ciężko jest ocenic samego siebie, szczególnie kiedy mamy wybrać coś co według nas jest najlepsze. Większość z ludzi bez problemu mogłaby wyliczyć swoje wady, ale zalety? Myślę, że moją najlepszą cechą fizyczną są nogi. Może nie są idealne, ale są długie, uważam też, że całkiem zgrane i proste. 

2.Gdybyś mógł odwiedzić jakiekolwiek miejsce na ziemi to gdzie byś poleciał i dlaczego?
Jest masa miejsc, które chciałabym zobaczyć, jednak Tokio wygrywa z nimi wszystkimi. Od dawna marzę o tym, by móc się tam kiedyś znaleźć, szcegolnie w okresie kwitnącej wiśni to wszystko musi być zjawiskowe! Fascynuje mnie kultura Japońskai tak naprawdę wszystko co z nią związane, a jakby tego mało mój ukochany film był tam kręcony... no dobra nie wszystkie sceny, ale była, a chodzi mi oczywiście o Tokio drift. ;)

3.Co potrzebujesz żeby poczuć się lepiej gdy jesteś chory?
Och, przede wszystki masę ciepła, miłości, herbaty (najlepiej o smaku pomarańczy, cynamonu i imbiru - najlepsza ever, albo zwykłej czarnej z cytrynką). Zwykle jak jestem chora pochłaniam masę słodyczy więc powiedzmy, że czekolada również stawia mnie na nogi, no i oczywiście ciepła kołderka i podusia, do której mogę się przytulić. 

4.Jaką poradę dałbyś młodzieży i dlaczego?
Skupię się tutaj może na młodzieży gimnazjalnej. Przede wszystkim, żeby nie sugerowali się tym co mówią i myślą o nich inni. Żeby zawsze brali pod uwagę co będzie dla nich najlepsze i po prostu byli sobą. Jest to okres, w którym rówieśnicy mają na nich największy wpływ, dlatego muszą zdawać sobie sprawę z tego, że nie wszystko czego koledzy od nich oczekują będzie dla nich dobre.

5.Jak myślisz jakim zwierzęciem byłeś lub mógłbyś być w poprzednim życiu?
To pytanie jest w moim przypadku banalnie proste. LENIWCEM. Kocham spać, nic nie robić, obijać się przez cały dzień czyli którtko mówiąc jestem urodzonym Sidem, albo byłam. :D

6.Gdybyś mógł się cofnąć w czasie, co byś zmienił?
Absolutnie nic. Uważam, że wszystko co się stało w moim życiu, nie działo się bez przyczyny i że wiele mnie to wszystko nauczyło. Gdyby nie to, pewnie nie byłabym teraz tu gdzie jestem. 

7.Co robisz dla rozrywki w weekendy?
Jak już wcześniej wspominałam jestem typem leniwca, więc kiedy tylko mogę staram się po prostu nie robic nic, ale oczywiście czasem zdarza mi się wychodzić ze znajomymi na imprezy do klubów, do barów, na grille, ogniska czy gdziekolwiek. Bądź też spędzam czas z moim chłopakiem w domciu. :)

8.Co denerwuje Cię w miejscu, w którym pracujesz?
Aktualnie nie pracuję, poświęcam się w 1oo % studiowaniu (:D) Od września jestem na bezrobociu, w mojej ostatniej pracy najbardziej denerwowali mnie upierdliwi, niezdecydowani klienci...niestety 

9.Nie mogę żyć bez...
Jeżeli nie mówimy tu o ludziach to zdecydowanie nie poradziłabym sobie bez telefonu, tak myślę i pewnie troche też bez papierosów, ale to takie okropne, że lepiej o tym nie mówić ;)

10.Jakbyś mógł mieć jakąś supermoc, jaka by to była?
Po długim namyślę i konsultacji z moim ukochanym stwierdzam, że byłaby to moc teleportacji. Mogłabym zwiedzić wszystkie miejsca, które misię marzą, a jakby tego było mało, zawsze wszędzie byłabym na czas, juz nigdy nigdzie bym się nie spóźniła, to by było piękne. :) 

Dobra kochani to by było na tyle, taki szybki tag, mam nadzieje, że przypadnie wam do gustu. Jeśli macie ochotę, zapraszam wszystkich dozrobienia go u siebie, a tymczasem uciekam spać, do usłyszenia!! ;)

środa, 12 listopada 2014

To, co Tygryski kochają najbardziej - 1+1 Rossman

Kochane moje, jak zwykle noc jest najlepszym momentem na pisanie wpisów na blogu (jakby nie można było zrobić tego w ciągu dnia). Jak każda z Was już na pewno zdążyła się zorientować w rossmanie trwa promocja 1+1 na wszystkie kosmetyki kolorowe! Oczywiście chora bym była gdybym nie wydała pieniążków na małe przyjemności. Przedstawię Wam szybciutko co kupiłam dla siebie :)


Pierwsza rzecz to
POMADKA DO UST L'OREAL EXTRAORDINAIRE W KOLORZE 401 FUSCHIA DRAMA cena pomadki to ok 54 zł (nie pamiętam dokładnie bo nie mam paragonu :D)
Produkt, który dobrałam do promocji to PALETKA CIENI L'OREAL, COLOR RICHE LES OMBRE cena - 52 zł. Niestety nie mogę wam jej pokazać, ponieważ była dla mojej mamusi.

Nie byłabym sobą jakbym nie kupiła czegoś więcej dlatego wybrałam się na zakupy jeszcze raz i tym razem kupiłam trzy rzeczy, dlaczego trzy? Bo dwie były w zestawie. Początkowo żadna z pań pracujących tam nie byław stanie powiedzieć mi czy zestawy także wchodzą w grę, ale w końcu po wielu namować jedna z pracownic zlitowała się nade mną i to sprawdziła, w ten oto sposób mam :
POMADKA BOURJOIS, ROUGE EDITION VELVET W KOLORZE 06 PINKPONG  cena ok 50 zł polowałam na nią X czasu, ale za każdym razem było mi strzasznie szkoda pieniążków, teraz ją mam i jestem dumną posiadaczką najlepszej pomadki świata! I dwa produkty, które były razem to
EYELINER RIMMEL, GLAM'EYES oraz TUSZ DO RZĘS RIMMEL WONDER'FULL WITH ARGAN OIL cena zestawuto ok 56 zł

Super opcja, zwłaszcza, kiedy kupuje się produkty w tej samej cenie. Jestem maniaczką zakupową, szczególnie jeśli chodzi o kosmetyki, ale nie lubie wydawać zbyt dużo pieniędzy, dlatego takie promocje są dla mnie niesamowitym rozwiązaniem. Już zastanawiam się czy nie kupić czegoś jeszcze. A Wy zrobiłyście już zakupy?? :)

wtorek, 4 listopada 2014

ulubieni cz.1

Cholernie dużo czasu minęło od kiedy pisałam coś po raz ostatni. Wszystkie obowiązki jakie na mnie spadły w ostatnim okresie zdecydowały o tym, że nie miałam prawie wcale czasu dla siebie, a raczej dla bloga, bo każdą wolną chwile starałam się poświęcić mojemu A. Całe szczęście w końcu jestem i mam nadzieję, że uda mi się być tak często jak to tylko możliwe.
Zaczął się miesiąc listopad, więc mój powrót zacznę od ulubieńców którzy towarzyszą mi od jakiegoś czasu. :)

1. INGRID COSMETICS ESTETIc NAIL POLISH 158 - przepiękny lakier do paznokci, w kolorze mocnego różu. Od dłuższego czasu choruje na takie kolory więc tym bardziej jestem nim zachwycona. Kolejnym plusem jest pędzelek, który jest na tyle szeroki, że wystarczy jedno pociągnięcie aby pokryć całą płytkę paznokcia. Przy dwóch warstwach nie ma żadnych prześwitów, a do tego cena jest wręcz śmieszna bo ok. 5 zł :)

2. W7 GEL PENCIL BLACKEST BLACK w temacie czarnych kredek do oczu niestety ekspertem nie jestem, zdecydowanie wiecej moglabym powiedzieć na temat linerów. Kredka z W7 jak dla mnie ma wszystko czego potrzebuję, nie jest twarda, łatwo się rozprowadza i rozciera, po zastygnięciu trzyma się w miare długo i podobnie jak lakier była stosunkowo tania ok. 9zł

3. EVELINE COSMETICS LIP GLOSS 575 kolejny produkt, na temat którego nie mam zbyt wiele do powiedzenia, Błyszczyki zdecydowanie nie są moimi faworytami jeśli chodzi o produkty do ust, ten jednak ma w sobie coś co skradło moje serce. Przedewszystkim nie jest lepiący, ma przjemny zapach, smak i kolor. Na ustach wygląda fenomenalnie! :)

4. W7 PRIME MAGIC EYE PRIMER  mocno kremowa baza pod cienie. Oczywiście nie jest to najlepsza baza jaką miałam, jednak zdecydowanie sprostała moim oczekiwaniom, nie lepi się, jest niewidoczna, przedłuża trwałość cieni, co prawda nie na długo, ale imprezy wytrzymuje i jest tania. Czego chcieć więcej? :)

5. ESSENCE MULTI ACTION MASCARA  to dopiero szok! Jeszcze pół roku temu w życiu nie powiedziałabym, że tusz za 10zł może być dobry, raczej stwierdziłabym, że to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Sama nie wiem dlaczego się na niego skusiłam... pewnie zachęciło mnie ładne opakowanie. Coż, ani troche się nie zawiodłam, jest trwały, nie osypuje się, ładnie podkreśla rzęsy, jest super!

6. REVOLUTION VIVID BAKED BLUSH ALL I THINK IS YOU wypiekany róż do policzków. Zawiera w sobie drobinki rozświetlające, które idealnie ożywiają buzie, Nadaje zdrowy i piękny wygląd. Róż mam ze sklepu kosmetykomania, podobnie jak wyżej wymienione produkty z W7 ;)

7. CATRICE ALL MATT PLUS SHINE CONTROL POWDER 010 TRANSPARENT  ukochany od dawien dawna, niezastąpiony puder.

8. PIERRE RENE COMPACT POWDER NO.13 puder brazujacy z jojobą i minerałami. Idealny do konturowania twarzy, posiada drobinki odbijające światło. na plus jest rowniesz opakowanie, ktore zawiera lusterko i puszek do nakladania produktu :)

9. PIERRE RENE SKIN BALANCE FLUID PORCELAIN jeden z lepszyh podkładów jakie kiedykolwiek miałam. Sam fakt, że nie podkreśla moich suchych miejsc jest jego ogromną zaletą... a do tego to krycie, jest w stanie ukryć prawie wszystko, a do tego nie jest ciężki. Coś genialnego!

10. PIERRE RENE PEN EYELINER sceptycznie podchodze do linerów w pisaku, ale ten jest wyjąkowy. Jego trwałość, kolor spokojnie mogłabym porównać do żelowego z inglota. I nie potrzeba do niego ani kropelki duraline ;)

11. ZARA BODY MIST WOMAN L'EAU woda toaletowa, słodki, lekki i trwały zapach :)
12.DKNY BE DELICIOUS  moje ukochane zielone jabłuszko, świeży, lekki. idealny na lato. Na dzień i na noc. Nie ma lepszego. Zdecydowanie będę sięgać po kojene opakowania! :)

Kochani to by było na tyle, dzisiaj postanowiłam zrobić ulubieńców kolorowych bo nie starczyłoby mi czasu na napisanie jeszcze o pielegnacji, na pewno pojawi się w ciągu kilkunastępnych dni!
Trzymajcie się cieplutko w te zimne jesienne dni,buziaki! :*